Jeśli masz swoje zdanie i chciałbyś podzielić się nim z kimś, to czekamy na Ciebie! Chętnie z tobą podyskutujemy!

Jest to idealne forum dla ludzi którzy chcą porozmawiać na różne tematy, ale nie mają z kim. Razem możemy poradzić sobie z nudą i podyskutować.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2012-03-10 20:12:45

 Izzy

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-03-10
Posty: 16
Punktów :   

Książki.

Witam wszystkich.
Chciałabym porozmawiać o książkach.  Lubicie czytać? Jeżeli tak, to jaki gatunek?

Kiedyś nie lubiłam czytać. Większość lektur szkolnych była dla mnie nudna. Dopiero w gimnazjum to się zmieniło. Koleżanka poleciła mi "Zmierzch". Zdaję sobie sprawę, że dla wielu jest to głupie. Czytanie o wilkołakach, błyszczących wampirach... ale ja to lubię. Uwielbiam książki fantasy. Czytając tego typu książki odpływam w ten świat. Uwielbiam wątki wojny oraz miłości. Jak dla mnie to świetne połączenie. Jak na ten czas najlepszą książka jaką przeczytałam było "Miasto Kości" - Cassandry Clare oraz jej kontynuacja: "Miasto Popiołów", "Miasto Szkła", "Miasto Upadłych Aniołów". Z niecierpliwością czekam na piątą część (cała seria Darów Anioła ma 6 cz.). Jeżeli jesteście ciekawi, przeczytajcie krótki opis książki.

Chętnie poznałabym waszą opinię. Jakie książki warto jeszcze przeczytać? Macie jakieś ulubione cytaty?

Offline

 

#2 2012-03-10 20:24:42

 Szymas552

Administrator

Skąd: Nakło nad Notecią
Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 31
Punktów :   
WWW

Re: Książki.

W sumie jestem fanem klubu piłkarskiego MANCHESTER UNITED FC, a więc obowiązkowo czytam regularnie wszystkie książki z tym związane. Wielka miłość do klubu to i książki ciekawią. Biografię,  autobiografię, książka o ofiarach katastrofy lotniczej w Monachium z udziałem ekipy pamiętnego sir Matta Busbyego, legendy futbolu. Ehh jak czasami czytam te dzieła to płaczę... Zdarza się. Piękne te książki.


http://img263.imageshack.us/img263/4841/roop.png

Offline

 

#3 2012-03-10 20:31:14

 Izzy

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-03-10
Posty: 16
Punktów :   

Re: Książki.

"Był sobie kiedyś chłopiec. Kiedy chłopiec miał sześć lat, ojciec dał mu sokoła do polowań. „Sokoły to drapieżniki, zabijają inne ptaki”. [...] Sokół nie lubił chłopca, chłopiec nie lubił sokoła. Jego ostry dziób przyprawiał go o niepokój, a jasne oczy wciąż go obserwowały. Gdy tylko chłopiec się doń zbliżał, ptak atakował go dziobem i pazurami. Przez wiele tygodni jego nadgarstki i ręce wciąż krwawiły. [...] Oswojenie go było prawie niemożliwe. Ale chłopiec próbował, bo [...] chciał zadowolić ojca. Przebywał z sokołem cały czas [...] wciąż do niego mówiąc albo nawet grając muzykę. [...] Powinien trzymać go w ciemności, ale [...] siadał tam, gdzie ptak mógł go widzieć, dotykał go i głaskał po skrzydłach, żeby zdobyć jego zaufanie. Karmił go z reki, ale z początku ptak nie chciał jeść. Później jadł tak łapczywie, że kaleczył mu dziobem dłonie. Ale chłopiec był zadowolony, bo zrobili postępy. Chodziło mu o to, żeby ptak dobrze go poznał, nawet jeśli ranił go do krwi. Chłopiec zaczął dostrzegać, że sokół jest piękny, że jego smukłe skrzydła są stworzone do szybkiego lotu, że jest silny i szybki, dziki i łagodny. [...] Gdy nauczył się krążyć i wracać na jego nadgarstek, chłopiec omal nie krzyczał z radości. Czasami ptak wskakiwał mu na ramię i wsadzał dziób w jego włosy. Chłopiec wiedział, że nie jest tylko oswojony, ale i doskonale wytrenowany, poszedł do ojca i pokazał mu, czego dokonał. Spodziewał się pochwały, ale ojciec wziął ptaka, teraz oswojonego i ufnego, i skręcił mu kark. „Mówiłem ci, że masz uczynić go posłusznym [...] A ty nauczyłeś go kochać. Sokoły nie mają być kochanymi, domowymi pupilami. Są dzikie, gwałtowne i okrutne. Ten ptak nie został wytresowany, tylko złamany”. [...] Chłopiec [...] nigdy nie zapomniał tego, czego się nauczył: że kochać to niszczyć i że być kochanym to znaczy zostać zniszczonym." Czytam już to setny raz, a i tak tak samo to przeżywam...

Ostatnio edytowany przez Izzy (2012-03-10 20:36:06)

Offline

 

#4 2012-03-10 20:38:38

 Szymas552

Administrator

Skąd: Nakło nad Notecią
Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 31
Punktów :   
WWW

Re: Książki.

Jeśli dałaś cytat to ja nie będę dłużny i pokaże Ci co wzrusza mnie.

''Jak dowiedzieli się o katastrofie...Siedem osób związanych z katastrofą lotniczą w Monachium w 1958 roku bądź z klubem wypowiedziało się na temat jednego z najsmutniejszych dni w historii Manchesteru United

Ronnie Cope - były zawodnik - opuścił United w 1961 roku, trzy lata po katastrofie.
Moja żona wpadła na pomysł, by zrobić zakupy w Manchesterze, jednak ja byłem zdołowany, gdyż nie mogłem pojechać z drużyną do Belgradu na mecz. Znajdowaliśmy sie w centrum miasta, kiedy usłyszałem człowieka krzyczącego "Katastrofa lotnicza! Katastrofa lotnicza!" Nie zwróciłem na to większej uwagi i poszedłem dalej wraz z żoną. Dalej wydarzyła sie rzecz, w którą nie mogłem uwierzyć... pewna pani została potrącona przez autobus i zmarła na miejscu. Byłem zahipnotyzowany, ale musiałem zabrać dzieci z miejsca zdarzenia. Nagle zobaczyłem plakat "Katastrofa lotnicza Manchesteru United". Po powrocie do domu, mój najbliższy sąsiad wszystko mi powiedział. Sporo czasu minęło zanim doszedłem do siebie. Geoff Bent mieszkał niedaleko ode mnie. Często nasze rodziny spotykały się ze sobą. Po katastrofie nie mogłem spojrzeć jego żonie w oczy, ponieważ to Geoff zajął moje miejsce w zespole i w rezultacie zginął.

Noel McFarlane - były zawodnik - opuścił United w 1956 roku, dwa lata przed katastrofą.
Przebywałem w domu, kiedy moja żona podeszła do mnie i spytała "Oglądałeś wiadomości?". Odpowiedziałem, że nie, a ona na to "Rozbił się samolot, którym leciał Manchester United". Trudno powiedzieć, jak się wtedy czułem. Oczywiście było mi smutno, ponieważ zawodnicy, którzy zginęli w tej katastrofie byli moimi przyjaciółmi. W pewien sposób byłem szczęśliwy, że nie znalazłem sie na pokładzie tego samolotu. Nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć.

Pat Crerand - były zawodnik, dołączył do United w piątą rocznicę katastrofy.
Pamiętam, że zmierzałem wtedy na Celtic Park na trening. Wysiadłem z autobusu, spojrzałem na kiosk i wywieszone ogłoszenia "Katastrofa lotnicza z udziałem Manchesteru United". Wtedy w to po prostu nie uwierzyłem, gazety robił wszystko, by ich sprzedaż była lepsza. Dotarłem na wyznaczone miejsce około godziny 17:45, wówczas odbywały się rozmowy o tym, kto zginął. Wiedzieliśmy wtedy, że ciężko chory jest Duncan Edwards, idol wszystkich dzieciaków z Glasgow.

Sir Alex Ferguson - menadżer United, w chwili katastrofy miał 16 lat.
Wówczas uczyłem się w bibliotece, tak więc pierwsze informacje o tragedii z udziałem Manchesteru United usłyszałem dopiero wieczorem, kiedy to przybyłem na trening lokalnego klubu. Pamiętam dorosłych mężczyzn znajdujących się w okropnym stanie. Oczywiście szkolenia zostały odwołane.

David Meek - po katastrofie został dziennikarzem sportowym Manchester Evening News.
Pracowałem w Manchester Evening News, jednak nie w dziale sportowym, tylko politycznym. Nagle usłyszałem kilka słów o wypadku. W redakcji panowała gęsta atmosfera. Redaktor naczelny, Tom Henry wiedział, że informacja o katastrofie powinna pojawić się na pierwszej stronie. Wybrał on kilku ludzi, którzy wydali specjalne wydanie gazety. Gdy tylko usłyszeli nowe rzeczy, natychmiast je notowali.

Mike Jackson – syn dziennikarza Evening News, który zginął w katastrofie.
Jechałem do domu autobusem ze szkoły, kiedy usłyszałem słowa osób znajdujących się obok mnie "Samolot Manchesteru United rozbił się!". To był czwartek i wiedziałem, że tej nocy mój ojciec powinien być z powrotem w domu. Pomyślałem wówczas, że to nie może być prawda. Czym prędzej wróciłem do domu, gdzie przebywało wielu sąsiadów i znajomych, a wśród nich zapłakana mama. W końcu razem usiedliśmy przy telewizorze, by posłuchać najnowszych wieści. Nie wymieniali oni nazwiska mojego ojca, tak więc wciąż miałem nadzieję, że żyje. Po chwili dodano nowe, zmarłe osoby...

Bryan Hughes, długoletni kibic Manchesteru United.
Stałem na przystanku autobusowym, gdy pewna pani podeszła do mnie i powiedziała "Czy to nie jest przerażające?". Nie mogłem w to uwierzyć. Kiedy wróciłem do domu spytałem ludzi, czy to, co mówiła ta pani to prawda? Nie mieliśmy telewizora, więc nie mogliśmy dowiedzieć się czegoś o tym wypadku. Na okrągło pytaliśmy ludzi czy nie wiedzą czegoś nowego. Oczekiwaliśmy również na wieczorne gazety. Kiedy pojawiła się pierwsza prasa, wiedziałem już, że to wszystko jest prawdą. To był jeden z najgorszych momentów mojego życia. Czułem się podobnie, co w dniu śmierci mojej mamy. Nie mogłem szybko otrząsnąć się po tych wydarzeniach.''


Straszne jest to co Ci ludzie czuli w tamtych chwilach, nie wyobrażam sobie przyjść ze szkoły zobaczyć w domu pełno sąsiadów, a moja mam oznajmia mi, że Tata zginął... straszne ;(


http://img263.imageshack.us/img263/4841/roop.png

Offline

 

#5 2012-03-10 20:55:06

 Izzy

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-03-10
Posty: 16
Punktów :   

Re: Książki.

Przeczytałam i zgadzam się z Tobą. Wzruszające.

Często czytając tego typu rzeczy mam zaszklone oczy. Coś co wydarzyło się naprawdę...

Offline

 

#6 2012-03-10 20:56:59

 Szymas552

Administrator

Skąd: Nakło nad Notecią
Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 31
Punktów :   
WWW

Re: Książki.

Takie książki są najlepsze bo najlepiej jest czytać o czymś co się wydarzyło i co wzrusza, przynajmniej dla mnie. Wolę też aby takich książek było jak najmniej , a raczej, żeby było jak najmniej okazji do napisania takich prac...


http://img263.imageshack.us/img263/4841/roop.png

Offline

 

#7 2012-03-10 21:06:31

 Izzy

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-03-10
Posty: 16
Punktów :   

Re: Książki.

Wiem, że tematyka to książki, ale chciałam wspomnieć także o filmach. W ostatnim czasie widziałam 2 bardzo, ale to bardzo dobre filmy. Jeden z nich to "Przebudzenie", a drugi "7 dusz". Jest to typ filmu, który zmusza do myślenia. Kiedy już myślisz, że potoczy się jakoś tam... to dzieję się zupełnie inaczej. Film "7 dusz" trwa ok. 2h, z czego przez większość filmu nie wiesz o co dokładnie chodzi. Daję jednak gwarancję, że zostaje w pamięci.

Ostatnio edytowany przez Izzy (2012-03-10 21:07:31)

Offline

 

#8 2012-03-11 07:55:09

 Szymas552

Administrator

Skąd: Nakło nad Notecią
Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 31
Punktów :   
WWW

Re: Książki.

Jedyny film który tak na prawdę mnie wzruszył to ''Radio''. Chłopak ma bodaj porażenie mózgowe i uwielbia grzebać w różnego typu urządzeniach elektrycznych. Nagle zostaje włączony do drużyny, jako coś w rodzaju maskotki/kierownika od zaopatrzenia. Na początku wszyscy mu dokuczają, a potem wkupił się w ich łaski i są oni jego przyjaciółmi. Bardzo zżyty z chłopakiem jest trener ekipy, na Święta, ''Radio'' dostaje masę prezentów od wszystkich ludzi, gdyż dowiedzieli się o nim i chcieli jakoś pomóc. Chłopak nie jest egoistą i chodzi po mieście rozdając swoje prezenty potrzebującym(biedna dzielnica). Po jakimś czasie umiera jego matka, Ojciec umarł wcześniej. ''Radio'' jest pod opieką trenera i dostaje stypendium które pozwala mu ukończyć naukę. Film łąpię za serce, a główną rolę odgrywa jeden z moich ulubionych aktorów, czyli Cuba Gooding Jr.


http://img263.imageshack.us/img263/4841/roop.png

Offline

 

#9 2012-03-11 09:58:34

 vj

Administrator

Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 40
Punktów :   

Re: Książki.

W końcu wątek, który naprawdę przypadł mi do gustu! )
Cóż, szymas552, nie mogę się z Tobą zgodzić, ponieważ ja przeciwnie - lubię w książkach to, że od rzeczywistości można się oderwać. Nie mam chyba ulubionych książek. Niewątpliwie najwięcej przeczytałam tych typu fantasy, ale lubię też kryminalne, historyczne, nawet te ckliwe o miłości zdarza się czytywać )
  Moim ulubionym pisarzem jest Tolkien i jego wojny podobały mi się, aż trudno opisać. Z fantastyki lubię też "Grę Endera" taka bardziej SF. Z kolei moim ulubionym cytatem jest fragment rozmowy z "Portretu Doriana Graya":
'— Wierzę w nasz naród — rzekła.
— Wykazuje żywotność ludzi przedsiębiorczych.
— Rozwija się.
— Mnie więcej pociąga upadek.
— A sztuka? — spytała.
— Jest chorobą.
— Miłość?
— Złudzeniem.
— Religia?
— Wytwornym surogatem wiary.
— Jesteś sceptykiem.
— Nie. Sceptycyzm jest początkiem wiary.
— Więc czymże jesteś?
— Określać znaczy ograniczać.'
Tą książkę mogłabym też wszystkim polecić, jest świetna. Pokazuje, jak łatwo stracić własne zdanie i własny charakter, kiedy ktoś faszeruje nas swoimi pragnieniami oraz opiniami, w które sam nie wierzy lub boi się je spełnić.

Offline

 

#10 2012-03-11 13:33:36

cecile.

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 19
Punktów :   

Re: Książki.

Izzy napisał:

"Był sobie kiedyś chłopiec. Kiedy chłopiec miał sześć lat, ojciec dał mu sokoła do polowań. „Sokoły to drapieżniki, zabijają inne ptaki”. [...] Sokół nie lubił chłopca, chłopiec nie lubił sokoła. Jego ostry dziób przyprawiał go o niepokój, a jasne oczy wciąż go obserwowały. Gdy tylko chłopiec się doń zbliżał, ptak atakował go dziobem i pazurami. Przez wiele tygodni jego nadgarstki i ręce wciąż krwawiły. [...] Oswojenie go było prawie niemożliwe. Ale chłopiec próbował, bo [...] chciał zadowolić ojca. Przebywał z sokołem cały czas [...] wciąż do niego mówiąc albo nawet grając muzykę. [...] Powinien trzymać go w ciemności, ale [...] siadał tam, gdzie ptak mógł go widzieć, dotykał go i głaskał po skrzydłach, żeby zdobyć jego zaufanie. Karmił go z reki, ale z początku ptak nie chciał jeść. Później jadł tak łapczywie, że kaleczył mu dziobem dłonie. Ale chłopiec był zadowolony, bo zrobili postępy. Chodziło mu o to, żeby ptak dobrze go poznał, nawet jeśli ranił go do krwi. Chłopiec zaczął dostrzegać, że sokół jest piękny, że jego smukłe skrzydła są stworzone do szybkiego lotu, że jest silny i szybki, dziki i łagodny. [...] Gdy nauczył się krążyć i wracać na jego nadgarstek, chłopiec omal nie krzyczał z radości. Czasami ptak wskakiwał mu na ramię i wsadzał dziób w jego włosy. Chłopiec wiedział, że nie jest tylko oswojony, ale i doskonale wytrenowany, poszedł do ojca i pokazał mu, czego dokonał. Spodziewał się pochwały, ale ojciec wziął ptaka, teraz oswojonego i ufnego, i skręcił mu kark. „Mówiłem ci, że masz uczynić go posłusznym [...] A ty nauczyłeś go kochać. Sokoły nie mają być kochanymi, domowymi pupilami. Są dzikie, gwałtowne i okrutne. Ten ptak nie został wytresowany, tylko złamany”. [...] Chłopiec [...] nigdy nie zapomniał tego, czego się nauczył: że kochać to niszczyć i że być kochanym to znaczy zostać zniszczonym." Czytam już to setny raz, a i tak tak samo to przeżywam...

Tragiczna sentencja dla małego chłopca
Nie wiedzieć czemu, śmierć zwierzęcia zawsze mnie mocno porusza. A patrząc na tą treść, jestem pewna, że ta książka zawiera wiele ukrytych przekazów, które odczytać mogą tylko ci, którzy posiadają w sobie wrażliwość i wyobraźnię. Dlatego chcę sprawdzić, czy jestem jedną z tych osób i zaintrygowana, jestem gotowa przeczytać tą książkę ^^

Offline

 

#11 2012-03-11 13:43:22

cecile.

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 19
Punktów :   

Re: Książki.

Co do starcia "FIKCJA vs. FAKT", zdecydowanie jestem za fikcją

Z dwóch powodów:
1. (O czym wspomniała już vj) Książka to dobra "maszyna", dzięki której można przenieść się w zupełnie inny świat. To jest piękne

2. Wydaje mi się, że jeżeli chcemy czytać o tym co, zdarzyło się na prawdę, to możemy chwycić za gazetę

Ale to oczywiście moje zdanie

Offline

 

#12 2012-03-11 19:55:12

 vj

Administrator

Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 40
Punktów :   

Re: Książki.

Swoją drogą gazety też bywają niezłe, na przykład taki Focus - artykuł o tym, czy przeszczepiony narząd może pamiętać poprzedniego "właściciela"... Masakra.

Offline

 

#13 2012-03-11 20:05:49

cecile.

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 19
Punktów :   

Re: Książki.

Tak, to jest szczególnie ciekawe

Nikt nie zdaje sobie sprawy nad tym, że nie tylko mózg jest "pamiętliwy".

Offline

 

#14 2012-03-11 20:11:54

 vj

Administrator

Zarejestrowany: 2012-03-08
Posty: 40
Punktów :   

Re: Książki.

Chociaż to trochę bezsensu, jeśliby się nie zagłębiać, bo wmawiają nam, że właściwie cała reszta to tylko kupa mięcha, tak samo serce - to tylko pompa do krwi, a tutaj proszę, takie zaskoczenie.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.077 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.firataleague.pun.pl www.theenemy.pun.pl www.partiapolityczna.pun.pl www.pokevapor.pun.pl www.forumdeskorolkowe.pun.pl